Po polsku
— Czy Antanas Smetona godny jest pomnika? — zaczęli pytać moi polscy znajomi z Litwy, gdy władze tego kraju podjęły decyzję o budowie monumentu przedwojennego prezydenta kraju przed siedzibą Starego Teatru w Wilnie (przed derusyfikacją z 2022 roku nosił nazwę Rosyjski Teatr Dramatyczny, do 1939 roku był to polski Teatr na Pohulance, zbudowany za pieniądze polskiej społeczności Wilna, która nigdy go nie odzyskała). Koledzy z Litwy pytali nie tylko o zamach stanu z grudnia 1926 roku, utworzenie obozów koncentracyjnych w Worniach i Dymitrowie, rozpędzenie Sejmu i niezależnej prasy. Chodziło także o stosunek Smetony do polskiej mniejszości. Pomimo żony-Polki Zofii Chodakowskiej, Smetona nie darzył kowieńskich Polaków ciepłymi uczuciami...
W ostatnim dniu grudnia warto pamiętać, co w sąsiedniej Litwie stało się w sylwestrowy dzień 1932 roku, dziewięćdziesiąt lat temu. Samobójstwo, w gmachu polskiej szkoły w Kownie, popełnił Stanisław Narutowicz, sygnatariusz deklaracji niepodległości południowego sąsiada Łotwy z 16 lutego 1918 roku. Zwolennik pojednania „obu narodów”, tworzących kiedyś Rzeczpospolitą, był rozczarowany fatalnymi stosunkami polsko-litewskimi, w dodatku dosięgły go problemy rodzinne. Dziesięć lat wcześniej, również w grudniu, jego brat Gabriel Narutowicz, świeżo wybrany na prezydenta Polski, został zamordowany przez prawicowego fanatyka. Setna rocznica tego wydarzenia jest smutną okazją do refleksji – czy taka sytuacja byłaby możliwa w znowu bardzo politycznie podzielonej Polsce?
Obecny rok powoli dobiega końca, jest rokiem ważnym nie tylko dla Łotwy, która obchodzi stulecie swojej konstytucji, zebrania się pierwszego Sejmu czy wyboru pierwszego prezydenta. To rok ważny także dla mniejszości narodowych, w tym dla żyjących nad Dźwiną Polaków. 100 lat temu powstał Związek Polaków w Łotwie, prowadzący aktywność do dziś, 100 lat temu w Sejmie Łotwy pojawił się pierwszy polski poseł prawnik i adwokat Jan Wierzbicki (ogółem w Sejmie Łotwy zasiadało w latach 1922-1934 trzech Polaków). Przed stu laty powstała pierwsza polska gazeta na Łotwie „Głos Polski”, której redaktorem naczelnym został Józef Mierzwiński, późniejszy dyrektor gimnazjum polskiego („basztówki”) w Rydze.
Łotwa po polsku — новый проект мультимедийной платформы Rus.LSM.lv на языках нацменьшинств. Теперь — на польском. Первый выпуск выходит 11 ноября, дату особенную и для Латвии, и для Польши. Латвия отмечает День Лачплесиса, Польша — День независимости. Проект создается в сотрудничестве с Даугавпилсской государственной польской гимназией имени Юзефа Пилсудского. Видео — на польском с русскими субтитрами.